Praktycznie codziennie jestem na grobie mojej mały. Dzięki temu udało mi się szybko zauważyć, że znicze, które miały palić się przez przeszło dwie doby, wypalają się w mniej niż dwadzieścia cztery godziny. Doszłam do wniosku, że nie opłaca się ich kupować. Zdecydowałam się poszukać, jakiś lepszych jakościowo wkładów, które będą dłużej się palić w zniczu.
Kupno wkładów olejowych Bolsius
Porozmawiałam na ten temat z moją sąsiadką. Poleciła mi ona wkłady olejowe Bolsius. Dowiedziałam się od niej, że jesienią i zimą najlepiej jest wybrać właśnie wkłady olejowe. Są one bowiem bardziej wytrzymałe na niekorzystne warunki atmosferyczne, takie jak silny wiatr czy mróz. Wkłady olejowe palą się w takich temperaturach doskonale, a ich czas palenia nie ulega skróceniu względem tego, co jest napisane na opakowaniu. Ona sama zawsze o tej porze roku kupuje takie wkłady i jest z nich bardzo zadowolona. Zachęcona takimi pozytywnymi opiniami na ich temat, od razu zdecydowałam się udać do sklepu i zakupić takie wysokojakościowe wkłady. Bez problemu dostałam je w okolicznym sklepie z drobnymi artykułami do domu. Jeszcze tego samego dnia wybrałam się na cmentarz, który znajdował się niedaleko i od razu zapaliłam świeczkę. Muszę przyznać, że natychmiast zobaczyłam drobną różnicę. Przede wszystkim wkład do znicza palił się delikatnym i równym płomieniem.
Po włożeniu go do znicza i przykrycia, nie kopcił i palił się naprawdę powoli. Dzięki temu byłam przekonana, że faktycznie będzie on płonął przez dłuższy czas niż wkłady, które kupowałam do tej pory. I faktycznie kiedy następnego dnia przyszłam na cmentarz, znicz palił się delikatnym i równym płomieniem. Wypalał się równomiernie ze wszystkich stron, co jest charakterystyczne w przypadku zniczów olejowych.