Mieszkanie w kamienicy kupiłem w celu jego wynajęcia. Zamierzałem zarabiać na tym, ale najpierw musiałem wykonać kompleksowy remont, żeby miejsce to nadawało się do zamieszkania. Okazja, która mi się trafiła była wyjątkowa i na taką czekałem całe życie.
Mieszkanie z dobrymi grzejnikami
W mieszkaniu stał piec kaflowy, którego chciałem się pozbyć, żeby podwyższyć komfort przyszłym lokatorom. Zdecydowałem się na ogrzewanie gazowe i w tym celu musiałem zainwestować w jakieś solidne grzejniki. Na remontach się doskonale znałem, co pozwalało mi na spore oszczędności. Zacząłem od wyburzenia pieca i znalezienia odpowiednich grzejników. W markecie budowlanym sprzedawca zaoferował mi grzejniki Stelrad do mieszkania, bo w jego ocenie były one najlepszym rozwiązaniem. Na ogrzewaniu się nieco znałem i dzięki temu wiedziałem, że sprzedawca miał rację. Marka ta była sprawdzona i niezawodna a w większości nowo budowanych mieszkań montowane były właśnie takie grzejniki. Kupiłem cztery takie grzejniki, bo właśnie taka ilość była mi potrzebna. Mój znajomy pomógł mi przy montażu, bo sporo pracy to kosztowało. Ogrzewanie tego typu nigdy nie było dostępne w tym mieszkaniu, co wiązało się z dodatkowymi pracami. Kupiłem też dobry bojler, gdyż akurat trafiła mi się znakomita okazja. Kiedy grzejniki zostały już zamontowane, to mogłem zabrać się za resztę. Mieszkanie remontowałem w październiku i dzięki temu mogłem sprawdzić działanie grzejników. Były dobre a mieszkanie było całe ogrzane.
Kiedy już skończyłem remont, to mogłem kupić meble. Lokal się prezentował nowocześnie, co dawało mi gwarancję, że szybko znajdę lokatora. Długo czekać nie musiałem, ponieważ mieszkanie u mnie wynajął syn mojego kolegi z pracy. Mogłem zacząć zarabiać na wynajmie.