Wakacje z rodziną spędziliśmy w Wiśle

Tegoroczne wakacje spędziliśmy absolutnie wyjątkowo. Wcześniej zawsze lataliśmy za granicę, ale w tym roku musimy mocno oszczędzać. Zaczęliśmy budować dom, dlatego nie mogliśmy sobie pozwolić na kosmicznie drogie wakacje za granicą. Postanowiliśmy z żoną i naszym synkiem skorzystać z luksusu polskich hoteli. Wybraliśmy naszą ulubioną Wisłę.

Do Wisły jeździmy od lat

najlepszy hotel w wiśleNa wakacje wybieraliśmy ciepłe kraje, ale w wolne weekendy zawsze odwiedzaliśmy piękne polskie miejscowości. Tym razem postanowiliśmy w Polsce spędzić wakacje, więc wybór dla nas był oczywisty od początku. Zdecydowaliśmy się spędzić tydzień w Wiśle, bo to do tej miejscowości jeździliśmy od wielu lat na weekendy. Najpierw jeździliśmy tam z żoną jak się poznaliśmy, potem też po ślubie a kiedy urodził się nasz synek to jeździmy do Wisły regularnie. Zawsze wynajmowaliśmy na cały weekend najlepszy hotel w Wiśle a teraz skorzystaliśmy z niego też na wakacjach. To były naprawdę udane wakacje, bo jak zawsze można było liczyć na wiślański amfiteatr. Tam zawsze się coś dzieje i zawsze jest wesoło. Jak byliśmy tam na urlopie to nie było właściwie dnia, żeby w amfiteatrze nie było jakiś występów czy koncertów. Na rynku też praktycznie codziennie się coś dzieje. Wisła to jedyna miejscowość turystyczna, którą każdego roku odwiedzamy minimum dwukrotnie. A tygodniowe wakacje w Wiśle zleciały nam tak szybko, że nawet nie zdążyliśmy zauważyć jak się skończyły.

Będąc w Wiśle korzystamy tylko z jednego hotelu. Na jego terenie znajduje się ogromny aquapark i kilka placów zabaw dla dzieci. Nasz synek nie miał tam chwili na nudę. Nam też bardzo się podobało. Na taki rodzaj wypoczynku będziemy się decydować również w kolejnych latach. Pomimo prawdziwie luksusowego hotelu i tak kosztował nas połowę mniej od wakacji za granicą.