Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych, gdzie jest tylko niewielka droga dojazdowa asfaltowa. Każdy z sąsiadów dba o swój odcinek drogi i w ten sposób zima jeszcze nigdy nie sparaliżowała naszej drogi dojazdowej. Ponieważ na najbliższe noce zapowiadali przymrozki postanowiłem już teraz zaopatrzyć się w sól drogową. Zależało mi, aby była to sól najwyższej jakości.
Poszukiwania odpowiedniej soli drogowej
Zależało mi na tym, aby kupić odpowiednią sól drogową, ponieważ na użyciu taniej, mało przydatnej soli straciłbym przede wszystkim ja sam. Wpisałem w wyszukiwarkę internetową frazę: rekomendowana sól drogowa i zacząłem przeglądać wyniki. Szybko znalazłem interesującą ofertę. Wybrałem sól drogową posiadającą odpowiednie atesty. To jest atest instytutu zdrowotnego oraz atest agencji ochrony i bezpieczeństwa dróg. Producent zapewniał, że sól utrzymuje nawierzchnię nie zamarzniętą do temperatury około -10 stopni Celsjusza. Ponieważ i tak nie zapowiadało się na większe mrozy, taka sól zdecydowanie mi wystarczyła. Zamówiłem kilka worków po 25 kilogramów. Z powodu dużego zamówienia dostałem darmową wysyłkę. Taka ilość soli na pewno wystarczy mi na całą zimę. Wybrałem opcję przesyłki kurierskiej i opłaciłem zamówienie. Już dwa dni później dostałem zamówioną paczkę. Schowałem sól drogową do suchego pomieszczenia w piwnicy, ponieważ taka sól nie może być przechowywana w mokrym miejscu.
Jak się okazało przesyłka doszła w samą porę, bo już dzień później przyszły pierwsze marznące opady i przymrozki. Od razu użyłem soli na drogę oraz podjazd do mojego garażu. Sól bardzo dobrze spełniła swoją rolę. Szybko roztopiła lekką, zamarzniętą breję na drodze. Mogę teraz bezpiecznie poruszać się po niej moim samochodem bez obawy wpadnięcia w poślizg.