Kupno używanego samochodu to dość trudne zadanie, szczególnie dlatego, że rzadko kiedy możemy liczyć na uczciwość sprzedawców. Każdy kto chce sprzedać samochód ukrywa niewygodne fakty, które mogą wpłynąć na cenę, aby sprzedać auto jak najdrożej. Cierpią na tym oczywiście końcowi nabywcy samochodu. Tyczy się to szczególnie powypadkowej przeszłości auta.
Stosowanie mierników grubości powłoki lakierniczej w samochodzie
W przypadku, gdy auto ulegnie kolizji lub wypadkowi to jedynym sposobem, aby je doprowadzić do przyzwoitego stanu jest wizyta u lakiernika. Ten specjalista poprostuje wygięte blachy i polakieruje wymienione lub uszkodzone elementy. Taka naprawa nie jest jednak przeprowadzana w kontrolowanych warunkach w jakich działa fabryka produkująca samochód, dlatego wiele z nich nie przynosi zadowalającego efektu. A nawet jeśli, to w przypadku położenia nowej powłoki lakieru na samochodzie nie będzie ona nigdy taka sama jak u producenta. Ten fakt można wykorzystać podczas zakupu używanego samochodu. Jeśli chcemy się przekonać, czy jakieś elementy karoserii w aucie były wymieniane, to wystarczy tylko sprawdzić jak gruba jest powłoka lakieru w danym miejscu. Pomoże w tym dobrej jakości miernik grubości powłoki lakierniczej. Przykłada się go punktowo na badanym elemencie, aby już po chwili zobaczyć na wyświetlaczu wartość grubości powłoki. Opierając się na danych producenta możemy od razu stwierdzić, czy ta wartość odpowiada tej z katalogu, czy też nie.
Taki prosty sposób jest stosowany przez wielu klientów salonów z używanymi samochodami. To na razie najlepszy sposób aby przekonać się co do uczciwości sprzedawcy. Trzeba oczywiście posiadać przy sobie miernik, jednak można go także wypożyczyć, z lakierni lub z innych punktów, które wypożyczają tego typu sprzęt. Nie jest to drogi koszt, a może nam bardzo pomóc w wyborze auta.