Dwa lata temu w czerwcu mój narzeczony Mateusz postanowił mi się oświadczyć. Mijały kolejne miesiące i nim się spostrzegliśmy wielkimi krokami zaczęła zbliżać się data naszego ślubu. Sprawa nie była łatwa ze względu na to, że było to przedsięwzięcie z dość dużym rozmachem. Odkąd udało nam się wszystko załatwić uważamy, że organizacja eventów jest ciężko i dosyć mozolną harówką.
Zorganizowanie imprezy, czyli przygotowanie się na każdą okazję
Na samym początku sądziliśmy, że sprawa nie jest szczególnie wymagająca. Ot, pójdziemy załatwić sprawy urzędowe w kościele, przejdziemy się na kilka nauk, a następnie wybierzemy lokal i dogadamy się z jego właścicielem w sprawie wyprawienia całej zabawy. Jednak to były złudzenia. Okazało się, że osoby,których codzienną pracą jest organizacja eventów muszą mierzyć się z wieloma trudnościami. Po pierwsze ciężko dograć kwestię terminów ponieważ nie tylko my chcielibyśmy w danym okresie się pobrać. Poza tym często za pierwszym razem nowożeńcom brakuje wszystkich potrzebnych dokumentów, które później trzeba dostarczać raz jeszcze. Kiedy jedna kwestia wydaje się być już załatwiona, człowiek natrafia na inne problemy. Bo sala nagle nie jest tak idealna jak się wydawało, właściciel żąda jakiś dopłat,o których wcześniej nie było mowy, ale przecież nikt nie zrezygnuje z wesela na chwilę przed całą ceremonią.
Po długich tygodnia użerania się z tymi wszystkimi obowiązkami uznaliśmy, że gdybyśmy mogli cofnąć czas z całą pewnością zdecydowalibyśmy się pomoc profesjonalisty. Kosztowałoby to nas o wiele mniej nerwów niż wtedy, gdy wszystko spoczywało na naszych niezbyt doświadczonych w tej materii barkach. Ludzie, którzy na tym się znają mają szerokie znajomości i wiedzą jak należy podejść do sprawy.